25 marca 2021 r., czyli dzień, na który czekają wszyscy Frankowicze

1 lutego 2021 r. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, wystąpiła z wnioskiem o rozstrzygnięcie przez skład całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego pięciu zagadnień prawnych w sprawach kredytów indeksowanych/denominowanych do CHF. Uchwała będzie miała moc zasady prawnej, a jej treść poznamy już 25 marca br. 

To już ostatnie tygodnie, kiedy sądy w całej Polsce poróżnione są w kwestii orzecznictwa dot. kredytów frankowych. Posiadacze tych kredytów (frankowicze), którzy od wielu lat oczekiwali na systemowe rozwiązanie wadliwych umów kredytu, w końcu doczekają się odpowiedzi na nurtujące ich od dawna pytania, jednakże nie od ustawodawcy, a od najwyższej instancji sądowej.

Pierwsze pytanie- kolejny raz pytanie o uzupełnienie umowy kredytu „frankowego”

Pierwsze pytanie dotyczy skutków uznania, że postanowienie umowne odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej jest niedozwolonym postanowieniem umownym. Sąd Najwyższy ma orzec, czy w takich przypadkach np. za pomocą przepisów prawa czy zwyczajów, istnieje inny sposób określenia kursu waluty obcej. Zgodnie z zajmowanym przez większość stanowiskiem, obecnie mając na uwadze przepisy prawa i orzecznictwo TSUE, w takim przypadku niedopuszczalne jest wtórne uzupełnianie umowy, a jednoznaczne potwierdzenie tego przez Sąd Najwyższy ma rozwiać wszelkie wątpliwości w tej kwestii.  

W mojej ocenie odpowiedź na to pytanie daje sama treść dyrektywy 93/13, która zakazuje stosowania redukcji utrzymującej skuteczność. Bank ma przecież ponieść sankcję z tego tytułu, że udzielał nieuczciwych kredytów. 

Myślę, że szeroko na podobny temat wypowiedział się także TSUE w słynnej polskiej sprawie C 260/18 https://zfrankiemwsadzie.pl/wyrok-tsue-w-sprawie-dziubak-c-260-18/.

Drugie i Trzecie pytanie- nieważność czy odfrankowienie? Oto jest pytanie.

Jeżeli Sąd Najwyższy odpowie na powyższe pytania przecząco, to kolejne  dwa pytania  dotyczą skutków braku możliwości ustalenia wiążącego strony, „sprawiedliwego” kursu waluty.   

Pytania dotyczące skutków abuzywności umowy zostało de facto podzielone na dwa pytania, jedno z nich dotyczy kredytów indeksowanych do waluty obcej, a drugie dotyczy kredytów denominowanych w walucie obcej.

Precyzując, Sąd Najwyższy wskaże, czy  umowa kredytu indeksowanego i denominowanego  winny być uznane za nieważne czy też możliwe jest np. odfrankowienie umowy kredytu poprzez przekształcenie jej w umowę kredytu złotowego, przy utrzymaniu w mocy postanowienia dot. oprocentowania wskaźnikiem LIBOR.

Obecnie  dominującą linią orzeczniczą, szczególnie w apelacji katowickiej jest zarówno w przypadku kredytu indeksowanego jak i denominowanego jest  stwierdzenie nieważności (wygrana z Getinem i wygrana z Bankiem Millennium)  

W takim przypadku sądy pytają kredytobiorców, czy są świadomi i gotowi na konsekwencje stwierdzenia nieważności umowy. Bywa, że gdy kredytobiorcy nie mają środków, które musieliby zwrócić bankowi, sądy decydują się wtedy na odfrankowienie kredytu.

W naszej kancelarii pytamy klientów, czy mają środki, aby rozliczyć się z Bankiem,  czy też nie.  Do dnia dzisiejszego konstruujemy pozwy tak, aby zawierały roszczenie główne i ewentualne dla bezpieczeństwa naszych klientów.  Wiemy bowiem, że są składy sędziowskie, które uznają, że tylko odfrankowienie jest prawidłowym rozwiązaniem problemu z kredytem, szczególnie w przypadku kredytów indeksowanych do franka szwajcarskiego, w którym kwota kredytu jest wyrażona w walucie złotowej. https://zfrankiemwsadzie.pl/nieuczciwe-postanowienia-umowy-kredytu-chf-wyrok/,https://zfrankiemwsadzie.pl/wyrok-sadu-umowa-frankowa-ing-bank-slaski/.

Odpowiedź dotycząca skutków abuzywności jest bardzo ważna, albowiem w przypadku odfrankowienia kredytu, sąd decyduje się zazwyczaj na dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, co na pewno generuje dodatkowy czas procesu i go przedłuża nawet o kilkanaście miesięcy.

Czwarte pytanie- Teoria Salda czy teoria dwóch kondykcji??

W świetle Uchwały SN z dnia 16 lutego 2021 roku III CZP 11/20 https://zfrankiemwsadzie.pl/umowa-kredytu-frankowego- komentarz/odpowiedź na to pytanie nie powinna nas zdziwić. Pytanie trzecie dotyczy tego, czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy, sądy powinny stosować teorię salda, czy teorię dwóch kondykcji.

W podjętej już Uchwale, Sąd Najwyższy zdecydowanie opowiedział się za teorią dwóch kondykcji tzn. teorią zgodnie z którą w przypadku nieważności umowy roszczenia banku i kredytobiorcy są dwoma osobnymi roszczeniami, których sąd nie powinien rozliczać z urzędu w ramach jednego postępowania. Wysoce prawdopodobne jest zatem, że odpowiedź Sądu Najwyższego potwierdzi, a przez to ugruntuje przyjętą uprzednio metodę rozliczeń.

Piąte pytanie- czy bankowi należy się zwrot kapitału kredytu, czyli od jakiego momentu należy termin  przedawnienia.

Odpowiedź na to pytanie interesuje w szczególności banki, gdyż dotyczy przedawnienia roszczenia o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu. Sąd Najwyższy ma udzielić odpowiedzi na pytanie, czy termin ten należy liczyć od momentu wypłaty kredytu, czy też wiążący będzie inny termin, czyli np. od dnia kiedy Bank dowiedział się o roszczeniu kredytobiorcy.  W świetle dotychczasowego orzecznictwa SN i TSUE, na powyższe pytanie należy spodziewać się odpowiedzi przeczącej. Dotychczas wiodący wydaje się pogląd, że termin przedawnienia roszczeń banku rozpoczyna swój bieg od momentu kiedy kredytodawca dowiedział się o roszczeniu kredytobiorcy.

Piąte pytanie- pytanie clue.

Odpowiedź na to zagadnienie wyczekiwana jest chyba najbardziej, gdyż obecnie kwestia ta stoi pod dużym znakiem zapytania. Pytanie piąte dotyczy zasadności i prawidłowości wysuwania przez bank roszczeń o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału. W świetle obowiązującego prawa brak jest podstaw do wysuwania takich żądań, wiodące wydaje się uznanie, że bank nie może czerpać jakichkolwiek korzyści z tego, że zachował się nieuczciwie w stosunku do konsumentów i obciążać ich wszelkimi konsekwencjami nieważnej umowy kredytu. Nadto, brak jest jakichkolwiek podstaw do wyliczenia wysokości takiego „wynagrodzenia”.   

Mamy zatem nadzieję, że 25 marca Sąd Najwyższy położy kres bezpodstawnym roszczeniom banków, których celem jest jedynie zniechęcenie i odstraszenie kredytobiorców od dochodzenia swoich praw w sądzie.

Podsumowanie – Frankowicze co dalej?

Jak zatem wynika z powyższego, Uchwała zawierająca odpowiedzi na przedstawione zagadnienia prawne, będzie miała duże znaczenie dla wszystkich Kredytobiorców frankowych. Jak już wspomniano, będzie ona miała moc zasady prawnej zatem ujednolici orzecznictwo i ustabilizuje sytuacje posiadaczy kredytów indeksowanych/denominowanych do CHF. Co ważne, przez to że rozwieje ona wiele wątpliwości które dziś trapią sądy, przyśpieszy już toczące się postępowania.