Opinia Rzecznika Generalnego TSUE w sprawie Dziubak C-280/18

Opinia Rzecznika Generalnego TSUE w sprawie Dziubak C-280/18

Czego nie rozumieją Sądy….

Od co najmniej 2012 roku jesteśmy świadkami dostosowywania orzecznictw Sądów krajowych Państw Unii Europejskiej w Hiszpanii, Rumunii, Węgier, Słowenii, Chorwacji z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości w zakresie kredytów powiązanych z walutami obcymi. W niedługim czasie będziemy świadkami synchronizowania w tym zakresie orzecznictwa Sądów polskich.

Jest to nieuniknione bowiem, kontrola i zwalczanie nieuczciwych postanowień umowy oraz ochrona konsumentów jest jednym ze strategicznych celów UE ( w tym jedną z polityk UE). Każdy z nas ma świadomość, że proces dostosowywania orzeczeń polskich sądów dotyczących ochrony konsumentów do standardów europejskich jest trudny jednakże konieczny i podyktowany akcesją naszego kraju do Unii Europejskiej i w konsekwencji przyjęciem zasady pierwszeństwa stosowania prawa unijnego zasada ta ma ponadto charakter bezwzględny, gdyż prawo unijne ma pierwszeństwo przed każdą normą prawną, w tym konstytucyjną, m. in orzeczenie Solange (C 26/62).

Dyrektywa 93/13, a sprawa C-280/18 (Dziubak)

Dyrektywa konsumencka 93/13 będąca podstawą jednolitej wykładni przepisów traktujących o prawach konsumenta, bardzo wysoko stawia standardy uczciwości przedsiębiorców wobec konsumentów, dał temu wyraz po raz kolejny Rzecznik Generalny TSUE w opinii przedstawionej w dniu 14 maja 2019 roku w sprawie C280/18 Kamil Dziubak, Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG z siedzibą w Wiedniu, prowadzący działalność w Polsce w formie oddziału pod nazwą Raiffeisen Bank International AG Oddział w Polsce, dawniej Raiffeisen Bank Polska SA z siedzibą w Warszawie

W tym ważnym dla wszystkich „frankowiczów” dniu Rzecznik Generalny TSUE wydał opinię która jest krokiem milowym dla orzecznictwa „frankowego” w Polsce, a w szczególności dla Sądów rozpoznających sprawy kredytów indeksowanych do waluty obcej, czyli takich, w których kwota kredytu wyrażona jest wprost w PLN, a Bank na podstawie arbitralnych kursów ustalił sobie w momencie uruchomienia kredytu saldo frankowe będące następnie podstawą ustalonego przez Bank harmonogramu spłaty zobowiązania. Dalej rata kredytu była spłacana w złotym polskim po przeliczeniu jej wysokości wg. kolejnego narzuconego przez Bank kursu.

Stan faktyczny- Sprawa Dziubak

Kredytobiorcy wnieśli do sądu odsyłającego pozew, tytułem żądania głównego, o stwierdzenie nieważności umowy kredytu, z uwagi na nieuczciwe ich zdaniem postanowienia dotyczące mechanizmu indeksowania. Tytułem żądania ewentualnego kredytobiorcy domagali się, aby umowa była wykonywana z pominięciem nieuczciwych warunków, w oparciu o kwotę kredytu ustaloną w walucie polskiej i stopę procentową określoną w umowie na podstawie zmiennej stopy LIBOR i stałej marży banku.

Stanowisko Banku

Zdaniem banku w przypadku, gdyby Sąd rozpoznający sprawę uznał, że klauzule indeksacyjne mają charakter niedozwolony ten ma prawo uzupełnić powstałą w ich miejsce lukę, a w braku przepisu o charakterze dyspozytywnym obowiązujących w dniu zawarcia umowy, celem interpretacji umowy po usunięciu nieuczciwych warunków konieczne byłoby wzięcie pod uwagę ogólnych zasad wynikających z art. 56, 65 i 354 polskiego kodeksu cywilnego, a w szczególności zasad wykładni woli stron i zwyczajów.

Była to do dnia wydania opinii „ulubiona” strategia Banków zawarta w ich pismach procesowych. Stanowiła pokłosie wydanego w dniu 14 lipca 2017 roku wyroku Sadu Najwyższego ( (sygn. akt: II CSK 803/16), który nomen omen nie dotyczył umowy kredytu tylko umowy pożyczki denominowanej w CHF. W swym orzeczeniu Sąd dopuścił uzupełnienie luki powstałej na skutek uznania jednego z postanowień umownych za niedozwolone powołując się na możliwość rekonstrukcji woli stron w oparciu o pozostałe postanowienia umowy lub poprzez zastosowanie per analogiam przepisów prawa nie znajdujących zastosowania do stosunku prawnego powstałego na skutek zawarcia umowy. Według Sądu Najwyższego uzupełnienie luki podyktowane było ochroną interesów konsumenta, gdyż rezygnacja z jej uzupełnienia doprowadziłaby do sytuacji, w której brak byłoby możliwości przeliczenia spłaconych przez konsumenta w złotówkach rat pożyczki na franki szwajcarskie. Jednakże Sąd Najwyższy nie zbadał, czy uzupełnienie – w przyjęty przez ten Sąd sposób – luki w umowie nie podważa prewencyjno-represyjnego charakteru mechanizmu denominacji.

Czego nie zrobił Sąd Najwyższy musi naprawić Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej…

Skutkiem powstania wątpliwości po stronie Sądu orzekającego sprawę, a mianowicie Sądu Okręgowego w Warszawie było zawieszenie postępowania i skierowanie do TSUE pytań prejudycjalnych o treści:

  • Czy jeśli skutkiem uznania określonych postanowień umownych, określających sposób spełnienia świadczenia przez strony (jego wysokość), za nieuczciwe warunki umowne w rozumieniu dyrektywy [Rady] 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich miałby być niekorzystny dla konsumenta upadek całej umowy, możliwe staje się wypełnienie luk w umowie nie w oparciu o przepis dyspozytywny stanowiący jednoznaczne zastąpienie nieuczciwego warunku, ale w oparciu o przepisy prawa krajowego, które przewidują uzupełnienie skutków czynności prawnej wyrażonych w jej treści również przez skutki wynikające z zasad słuszności (zasad współżycia społecznego) lub ustalonych zwyczajów?
  • Czy ewentualna ocena skutków upadku całej umowy dla konsumenta powinna następować przy uwzględnieniu okoliczności istniejących w chwili jej zawarcia, czy też w chwili zaistnienia sporu pomiędzy stronami odnośnie do skuteczności danej klauzuli (powołania się przez konsumenta na jej abuzywność) i jakie ma znaczenie stanowisko wyrażane w toku takiego sporu przez konsumenta?
  • Czy możliwe jest utrzymanie w mocy postanowień stanowiących w myśl norm dyrektywy 93/13/EWG nieuczciwe warunki umowne, jeśli przyjęcie takiego rozwiązania byłoby w chwili rozstrzygania sporu obiektywnie korzystne dla konsumenta?
  • Czy uznanie za nieuczciwe postanowień umownych określających wysokość i sposób spełnienia świadczenia przez strony może prowadzić do sytuacji, w której ustalony na podstawie treści umowy z pominięciem skutków nieuczciwych warunków kształt stosunku prawnego odbiegać będzie od objętego zamiarem stron w zakresie obejmujących główne świadczenie stron, w szczególności – czy uznanie za nieuczciwe postanowienia umownego oznacza, że możliwe jest dalsze stosowanie innych, nieobjętych zarzutem abuzywności postanowień umownych, określających główne świadczenie konsumenta, których uzgodniony przez strony kształt (wprowadzenie ich do umowy) był nierozerwalnie związany z zakwestionowanym przez konsumenta postanowieniem?”.

Odpowiedź Rzecznika Generalnego TSUE…

Rzecznik Generalny postanowił odpowiedzieć na pytania w ustalonej przez siebie kolejności

Pytanie czwarte – Czy umowa może pozostać w mocy po usunięciu nieuczciwego warunku, który wydaje się być nierozerwalnie związany z innymi postanowieniami określającymi główny obowiązek umowny? Rzecznik wskazał, że to:

  • Sąd Krajowy ma podjąć decyzję, czy zakwestionowany warunek wchodzi w zakres głównego przedmiotu umowy
  • Jeżeli tak, to ocenia czy jest sporządzony prostym i zrozumiałym językiem-jeżeli odpowiedź na to pytanie będzie negatywna wtedy Sąd ma obowiązek zbadać uczciwość głównego przedmiotu umowy.
  • Jeżeli warunek nie stanowi głównego przedmiotu umowy, Sąd zawsze powinien badać uczciwość takiego warunku umownego.
  • Następnie Sąd ma obowiązek ocenić skutek nieuczciwości warunku umownego
  • W sytuacji w której warunek wchodzi w zakres pojęcia głównego przedmiotu umowy bądź jest z nim nierozerwalnie związany jest mniej prawdopodobne, że dalsze trwanie umowy jest prawnie możliwe na mocy przepisów prawa krajowego. Przychylam się do tego stanowiska, a ponadto w mojej ocenie analogiczna sytuacja występuje w przypadku umów kredytów denominowanych w walucie obcej. O tym, że Trybunał Sprawiedliwości orzekł już, że w umowie kredytu denominowanego, czyli takiego jak w sprawie  C118/17 Dunai przeciwko ERSTE Bank Hungary Zrt. warunek walutowy może stanowić główny przedmiot umowy https://zfrankiemwsadzie.pl/wyrok-tsue-kredyt-denominowany/.
  • W sytuacji, w której warunek stanowi dodatkowe postanowienie umowy „zwykłą konsekwencją wystąpienia nieuczciwego warunku umownego jest bezskuteczność tego tylko warunku i utrzymanie w mocy umowy w pozostałej części, która po wyłączeniu postanowień powodujących nierównowagę na szkodę konsumenta nadal wiąże strony. Umowa powinna być wykonywana dalej bez bezskutecznych postanowień indeksacyjnych jako umowa wyrażona w złotych przy zachowaniu oprocentowania umownego LIBOR, ewentualnie – kierując się wykładnią przedstawioną przez Rzecznika TSUE oraz wykładnią przedstawioną między innymi przez Sąd Okręgowy w Katowicach w wyroku z dnia 7 czerwca 2018 roku ( IV Ca 54/18), w przypadku stwierdzenia przez Sąd braku możliwości wykonywania umowy bez kwestionowanych postanowień jednocześnie nie mogąc uzupełnić luki „ po kursie” Banku umowę należy uznać za nieważną, w szczególności w sytuacji, której kredytobiorca wyraża wolę stwierdzenia nieważności umowy –
    w mojej ocenie taka sytuacja występują w przypadków kredytów indeksowanych do waluty obcej.

Pytanie drugie – Drugie pytanie prejudycjalne dzieli się na dwie części. Po pierwsze, do Trybunału zwrócono się o określenie momentu, w którym należy ocenić konsekwencje stwierdzenia nieważności całej umowy, a po drugie, o ustalenie, jaką wagę należy przypisać woli konsumenta?? Na tak postawione pytania rzecznik odpowiedział,

  • Istnieją dwa powody, dla których skutki stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunków, jak i konsekwencje ewentualnego stwierdzenia nieważności całej umowy – i ewentualnej możliwości uzupełnienia umowy przez sąd – muszą zostać ocenione w chwili rozstrzygnięcia sporu, mianowicie ze względu na przywrócenie osiągnięcia pełnych celów dyrektywy zgodność z wcześniejszymi wyrokami, nadto ocena tych skutków w momencie rozstrzygania sporu jest zgodna ze stanowiskiem Trybunału wyrażonym w sprawie Kasler. Oznacza to, że interesy konsumenta, które sąd krajowy musi wziąć pod uwagę, to interesy istniejące w momencie wydawania wyroku, a nie te, które kierowały konsumentem w chwili zawierania umowy.

2. WOLA KONSUMENTA – ma szczególne znaczenie w sprawach frankowych, to kredytobiorca ma prawo zdecydować, czy skutek wynikający z nieważności będzie dla niego korzystny, a wyraźne żądanie ustalenia nieważności w procesie sądowym powinno być dla Sądu Krajowego wiążące i ten nie może uznać, że upadek całej umowy jest szczególnie niekorzystny dla konsumenta.

Kres mitu średniego kursu NBP

Pytanie pierwsze- Czy w następstwie stwierdzenia nieuczciwego charakteru jednego z warunków umownych możliwe jest uzupełnienie luk w umowie poprzez odwołanie się do przepisów krajowych, które stanowią, że treść czynności prawnej może zostać uzupełniona przez zasady słuszności lub ustalone zwyczaje??

Na odpowiedź na tak zadane pytanie czekają Sady w całym kraju i masowo zawieszają toczące się postępowania sądowe. Rzecznik Generalny TSUE wyraźnie postawił kres stanowisku banków i Sądu Najwyższego, jakoby średni kurs NBP-w ramach zwyczaju, czy też analogii mógł stanowić „ korek”, swoiste remedium na powstałą w umowie lukę. Bowiem art. 1 ust. 2 i art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoją na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy uzupełnił luki w umowie – w zakresie nieuczciwego warunku umowy – w drodze odwołania się do przepisów prawa krajowego o charakterze ogólnym, które nie są przepisami o charakterze dyspozytywnym.

Już tylko kilka miesięcy dzieli nas od wyroku TSUE, czekamy na finale, dotychczasowe orzecznictwo Trybunału pozwala jednak optymistycznie wyczekiwać lata…….

Materiały źródłowe:

http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=214084&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=8159717

https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:31993L0013&from=PL