Sukces naszej kancelarii w sprawie dot. umowy kredytu indeksowanego w CHF przeciwko Santander Bank Polska S.A.
Wyrokiem z dnia 6 lutego 2020 roku Sąd Rejonowy Katowice-Wschód w Katowicach w sprawie o sygnaturze I C 1381/16, podzielił przedstawioną przez naszą kancelarię argumentacje i zasądził od Santander Bank Polska S.A., na rzecz naszego klienta kwotę 69.136,68 zł z tytułu tzw. „odfrankowienia” kredytu.
Udzielenie kredytu – powszechna praktyka stosowania wzorca umownego
Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że zakup nieruchomości to niemały wydatek. Niewielu konsumentów może sobie pozwolić na zakup mieszkania lub domu za gotówkę, nadzieje na sfinansowanie zakupu nieruchomości przyszli kredytobiorcy zazwyczaj pokładają w banku. Tak było również w przypadku naszego klienta. Po konsultacji z doradcą kredytowym w instytucji pośredniczącej okazało się jednak, że nasz klient nie ma zdolności kredytowej na kredyt w złotówkach, wobec czego doradca zaproponował, że może on wystąpić z wnioskiem wyłącznie o kredyt indeksowany w CHF.
Po uzyskaniu informacji o tym, że jedyną możliwością uzyskania finansowania jest kredyt indeksowany w CHF, nasz klient udał się do placówki banku Santander Bank Polska S.A. W 2007 r. kredytobiorca podpisał umowę o kredyt frankowy ekstralokum z Santander Bank Polska S.A., stanowiącą wzorzec umowy stosowany przez bank, w której pracownik banku uzupełnił wyłącznie dane osobowe naszego klienta.
Podczas procedury zawarcia umowy informacje dot. kredytu zostały naszemu klientowi przekazane w sposób lakoniczny, nie miał on wpływu, ani możliwości negocjacji żadnych postanowień przedłożonej mu do podpisu umowy. Co istotne, nasz klient nie został dostatecznie poinformowany o sposobie obliczania wysokości poszczególnych rat. Nie przedstawiono mu także przykładowej symulacji obrazującej wahania kursów na przestrzeni ostatnich 20-30 lat.
Niewątpliwie niedostateczny zakres informacji, a tym samym brak dostatecznego rozeznania wpłynęły na decyzję naszego klienta o zawarciu umowy kredytu w CHF udzielanego przez Santander Bank Polska S.A.
Czarny czwartek – 15 stycznia 2015 roku
Czarny czwartek – tak określono dzień 15 stycznia 2015 roku, w którym doszło do znacznego wzrostu kursu CHF względem innych walut. Decyzja Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) wywołała spore zamieszanie i panikę wśród kredytobiorców i niewątpliwie wpłynęła na sytuację osób, takich jak nasz klient, posiadających zobowiązania indeksowane kursem CHF. Wszystkie zapewnienia pracowników banku o stabilności waluty CHF okazały się nieprawdziwe, wraz ze wzrostem kursu CHF wzrosło saldo kredytu, w górę poszybowała również wysokość rat.
Nasz klient zaczął szukać rozwiązania tej sytuacji i tak trafił do naszej kancelarii.
Etap przedsądowy
W naszej kancelarii klient otrzymał kompleksową informację, jak może skutecznie dochodzić swoich praw.
W pierwszej kolejności, kredytobiorca postanowił zwrócić się do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o wyrażenie stanowiska zawierającego istotny pogląd dla sprawy.
W istotnym poglądzie wydanym w sprawie naszego klienta, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyjął, iż „analiza treści kwestionowanych postanowień na tle (…) przywołanej judykatury i doktryny, prowadzi do wniosku, że spełniają one przesłanki uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 3851 § 1 Kodeksu Cywilnego.” W podsumowaniu zaś Prezes UOKiK-u wskazał, iż “postanowienia umowne określające zasady ustalania kursów kupna i sprzedaży waluty CHF, na podstawie których ustalane są odpowiednio kwota kredytu i wysokość rat kapitałowo-odsetkowych, spełniają przesłanki uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne. Oceny abuzywność Sąd powinien dokonywać na dzień zawarcia umowy. Rozpatrując tę oceną należałoby uwzględnić przede wszystkim niemożliwość zastąpienia kwestionowanych postanowień przepisami dyspozytywnymi oraz zastąpienia ich treści przez Sąd. Nie mniej istotne są również wątpliwości co do możliwości dalszego wykonywania umowy po wyłączeniu kwestionowanych przez powoda we wniosku postanowień z treści umowy, z uwagi na bezskuteczność tych postanowień”.
Umowa kredytu indeksowanego w CHF przeciwko Santander Bank Polska S.A. –Postępowanie sądowe
Za poradą radcy prawnego, klient wniósł pozew o zapłatę z tytułu nieważności umowy kredytu (roszczenie główne), ewentualnie o zapłatę z tytułu niedozwolonego charakteru klauzul zawartych w umowie (roszczenie ewentualne).
Argumentacja pozwu w dużej mierze, skupiała się wokół niedopełnienia przez bank obowiązków informacyjnych oraz ustalania kursu przez bank w sposób dowolny i niezależny od warunków rynkowych.
W prezentowanym podczas procesu stanowisku pozwany wszystkiemu zaprzeczył wskazując, że powództwo jest bezzasadne, bank dopełnił ciążącego na nim obowiązku informacyjnego, a tym samym nie może odpowiadać za decyzje konsumenta. Co więcej bank podkreślił, że klient miał wpływ na datę uruchomienia kredytu, co oznacza, że mógł niwelować ryzyko wahań kursowych.
Wyrok Sądu I instancji
Sąd Rejonowy Katowice-Wschód w Katowicach, nie podzielił argumentacji przedstawionej przez pozwany bank i wyrokiem z dnia 6 lutego 2020 roku (sygn. IC 1381/16) zasądził od Santander Bank Polska S.A. na rzecz Powoda kwotę 69.136,68 zł, z tytułu tzw. „odfrankowienia” kredytu.
Czyniąc ustalenia faktyczne, sąd oparł się na:
- opinii biegłego, z której jednoznacznie wynikało, iż doszło do nadpłaty kredytu,
- zeznaniach Powodowa oraz
- zeznaniach świadków, w których przedstawiono ogólny zarys procedury zawierania umowy o kredyty indeksowany w CHF w Santander Bank Polska S.A..
Słów kilka z uzasadnienia wyroku
W uzasadnieniu wyroku Sąd w pierwszej kolejności przywołał art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym „postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne)”, a co więcej zgodnie z § 3 ww. przepisu „nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta”.
Ponadto Sąd w wyroku podkreślił, iż: „powód przedłożony mu tekst podpisał, pozostając w przeświadczeniu, że jest to jedyna możliwość uzyskania kredytu: na oferowanych przez pozwanego warunkach.”
Sąd orzekający stwierdził również, iż postanowienia umowy kredytu zawartej przez bank z naszym klientem niewątpliwie naruszają dobre obyczaje.
Sąd I instancji, zwrócił uwagę także, że co prawda na mocy art. 3531 k.c. strony mogą zawrzeć w umowie postanowienia, zgodnie z którymi wysokość świadczenia pieniężnego będzie ustalona według innej waluty, nie mniej jednak konieczne jest precyzyjne określenie sposobu ustalania tej waluty. W omawianej sprawie zdaniem sądu „nie przewidziano jakiegokolwiek uprawnienia powoda w przedmiocie określenia tabeli kursów, chwili jej przyjęcia dla dokonania przeliczenia kwoty w przedmiocie środków na zakup waluty, ani porozumienia co do uprawnienia w zakresie zakupu przez niego waluty”
Tym samym w przedmiotowej sprawie doszło do rażącej dysproporcji praw
i obowiązków, co wpłynęło na niekorzystne ukształtowanie sytuacji naszego klienta.
W świetle powyższych argumentów, Sąd jednoznacznie przyjął, iż omawiane klauzule stanowią niedozwolone postanowienie umowne, a kwota nadpłat wpłacona przez naszego klienta, z uwagi na obecność w umowie niedozwolonych postanowień była nienależna.