Wyroki TSUE a kredyty frankowe – sprawa C-118/17 (Dunai)

Sprawa kredytów „frankowych” jest przedmiotem analiz sądów w Polsce, ale także na poziomie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Art. 5 Dyrektywy 93/13 nakazuje, aby sporządzanie warunków umów zawieranych
z konsumentami było dokonywane prostym i zrozumiałym dla nich językiem. Z kolei pkt 2 lit. d załącznika do Dyrektywy 93/13 stanowi wprost, że metoda indeksacji cen powinna być jasno przedstawiona.

Poglądy TSUE można sprowadzić do konkluzji, że postanowienia o „indeksowaniu” czy „denominowaniu” kredytów kursem waluty obcej, spełniają kryteria Dyrektywy (tzn. są sformułowane w sposób przejrzysty), o ile Bank przekazał pełną informację, umożliwiającą ocenę konsekwencji ekonomicznych umowy (wyroki TSUE: C-26/13, C-186/16, C-51/17, C-118/17).

Wyroki TSUE a kredyty frankowe

Zdaniem TSUE – to bank ma obowiązek na samym początku powiedzieć swojemu klientowi pełną prawdę o ryzyku walutowym, które jest związane z oferowanym przez niego typem kredytu. Europejskie standardy stawiane bankom są wysokie, ale w naszej ocenie uczciwe. Aby spełnić te wymogi, przy zawarciu umowy „frankowej” bank powinien:

-zapewniać kredytobiorcom informacje umożliwiające podjęcie świadomych decyzji,
-klarownie wyjaśniać, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby:
silna deprecjacja waluty krajowej,
wzrost zagranicznej stopy procentowej,
-jasno poinformować, że ryzyko walutowe może okazać się trudne do udźwignięcia dla kredytobiorcy,
-przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się
z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej.

Zdaniem TSUE (postanowienie C-126/17 z dnia 2018-02-22) brak podania przez Bank jednoznacznego i jasnego mechanizmu ustalenia początkowego salda zadłużenia w obu walutach (waluta krajowa, w której zarabia konsument, oraz waluta indeksacyjna/denominacyjna), do jakich odwołuje się kredyt jest podstawą stwierdzenia nieuczciwości całego warunku walutowego. Nie jest wystarczające podanie orientacyjnego salda kredytu wyrażonego w walucie obcej.

Konsumenci powinni szczególnie cieszyć się z ostatniego wyroku TSUE w sprawach frankowych, tj. wyroku C-118/17 z 2019-03-14 (sprawa Dunai przeciwko ERSTE Bank Hungary). Trybunał wskazał w nim, że:

-późniejsza ustawa państwowa, która częściowo naprawia wady umów narzucanych przez banki, nie może ograniczać pierwotnych praw konsumenta – w tym prawa do stwierdzenia nieważności całej umowy kredytu,

-TS UE jeszcze raz podkreślił, że kluczowym problemem kredytów „frankowych” jest ryzyko wynikające z klauzuli walutowej,

-w pkt. 52 wyroku, TSUE wskazał, że w przypadku kredytu denominowanego, klauzula walutowa stanowi główny cel umowy, a zatem utrzymanie takiej umowy nie jest możliwe z prawnego punktu widzenia – czyli TSUE wskazał wprost, że umowa denominowana jest nieważna,

-w pkt. 54 oraz 55 TSUE wskazuje, że utrzymanie umowy „frankowej” byłoby sprzeczne z interesami konsumenta, a zatem nie ma potrzeby zastanawiać się, czy w ogóle możliwe jest „uzupełnianie luk” po eliminacji nieuczciwych postanowień umownych – ten pogląd uściśla wyrok TS UE w sprawie C-26/13, pkt. 83-84).

W świetle tego wyroku, wydaje się, że pogląd TSUE na sprawę kredytów „frankowych” jest jednoznaczny. TSUE akceptuje nieważność całych umów kredytu.

Polska od 15 lat jest członkiem UE. Zarówno przepisy Dyrektyw jak i orzecznictwo TSUE mają moc wiążącą w Polsce. Przyjęcie tego do świadomości polskich organów władzy (w tym sądów) idzie stosunkowo powoli, ale jednak do przodu. Najbardziej spektakularnym wydarzeniem było chyba przywrócenie na stanowiska sędziów Sądu Najwyższego, którzy na mocy ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości, w lipcu 2018 r. zostali wysłani na emerytury. Po zarządzeniu TSUE o konieczności zawieszenia reform do czasu wydania wyroku TSUE, polski parlament w ciągu kilku godzin przeprowadził ustawę realizującą wytyczne Trybunału, co zresztą wywołało oburzenie I Prezesa Sądu Najwyższego, prof. Małgorzaty Gersdorf, która stwierdziła, że żadnych nowelizacji nie trzeba było uchwalać, bo rozstrzygnięcie TSUE wiąże bezpośrednio i wprost. Tak więc, zarówno rząd, jak i parlament, jak i Sąd Najwyższy widzą, ze TSUE to naprawdę ważny organ systemu prawa europejskiego i polskiego.

Wskazane powyżej wyroki TSUE – wydane na prośbę sądów z Rumunii, Węgier, Hiszpanii itd. – wiążą bezpośrednio także w Polsce. Ale jak wiadomo – „koszula bliższa ciału”. Dlatego można się spodziewać, że wyrok w polskiej sprawie frankowej (C-260/18) będzie ostatecznym impulsem dla polskich sędziów, którzy dzisiaj mają pewne wahania we „frankowych” sprawach konsumenckich.

Autor: Marek Skrobacki, radca prawny

Źródła:
Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich

https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:31993L0013&from=pl

Wyrok TSUE z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13 w sprawie Árpád Kásler i Hajnalka Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt

http://curia.europa.eu/juris/liste.jsf?num=C-26/13&language=PL

Wyrok Trybunału (druga izba) z dnia 20 września 2017 r. C-186/16 Ruxandra Paula Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA

http://curia.europa.eu/juris/liste.jsf?language=pl&td=ALL&num=C-186/16

Wyrok Trybunału (druga izba) z dnia 20 września 2018 r. C-51/17 OTP Bank Nyrt. i OTP Faktoring Követeléskezelő Zrt przeciwko Teréz Ilyés i Emil Kiss

http://curia.europa.eu/juris/liste.jsf?num=C-51/17&language=PL

Wyrok Trybunału (trzecia izba) z dnia 14 marca 2019 r. C-118/17 Zsuzsanna Dunai przeciwko ERSTE Bank Hungary Zrt

http://curia.europa.eu/juris/liste.jsf?language=pl&td=ALL&num=C-118/17

Postanowienie Trybunału (siódma izba) z dnia 22 lutego 2018 r. C-126/17 ERSTE Bank Hungary Zrt przeciwko Orsolyi Czakó

http://curia.europa.eu/juris/liste.jsf?num=C-126/17&language=PL